Informacje praktyczne
- Stolica: San José
- Język urzędowy: hiszpański
- Waluta: Colony (158 colonów= 1 złoty)
- Numer alarmowy: 911
- Ruch: prawostronny
- Płatność: nie ma problemu z płatnościami kartą. Nawet w największym „nigdzie” udawało nam się płacić kartą
- Wjazd do kraju: turyści dostają zwykle pozwolenie na 90 dni pobytu. Wiza nie jest wymagana. Przy wjeździe należy mieć bilet wylotu z kraju (u nas tego nie sprawdzali)
- Opłata przy wyjeździe z kraju drogą lądową: 8$
- Wifi: w miastach najłatwiej złapać wifi np. w restauracjach.
- Przydatne aplikacje na telefon: Google Maps (najlepsza w miastach), Maps.me (dobre mapy offline), Airbnb, Booking.com, Hostelworld, CouchSurfing, Google Translate
Przykładowe ceny atrakcji
Kostaryka jest najdroższym krajem Ameryki Centralnej. Niestety, za atrakcje trzeba sporo zapłacić, bo pełno jest tu płatnych parków narodowych, do których wstępy kosztują zwykle od 12 do 20 $. Bez znaczenia czy to jest las, kilometr trekkingu na wulkan czy plaża.
Atrakcje | Cena w dolarach |
Corcovado NP | 95 – 120 |
Plaża Uvita | 7 |
Wodospad Catarata, Uvita | 4 |
Wulkan Poas | 15 |
Wulkan Irazu | 15 |
Monte Verde | 25 |
Wiszące mosty, La Fortuna | 26 |
Wodospad La Fortuna | 18 |
Transport
Autobusy
My głównie podróżowaliśmy autobusami. Były stosunkowo tanie, ale trzeba mieć trochę cierpliwości wybierając ten środek transportu. Za 10 km trasy wychodziło nam średnio 2 zł.
Autobusy tutaj nie są demonami szybkości, a na dłuższych trasach wjeżdzą w mniejsze wioski i czasami potrafią stać w nich np 30 min. Dodatkowo, wszystkie dłuższe trasy jadą na stolicę. Jeśli zechcesz jechać w innym kierunku to czeka Cię prawdopodobnie dużo przesiadek.
Klimatyzacja w autobusach w Kostaryce raczej nie istnieje – stosuje się tradycyjną metodę otwierania okien. Ciepłe bluzy możecie zostawić w plecakach.
Wynajęty samochód
Wiele osób, przyjeżdżających do Kostaryki, wybiera wynajęcie samochodu. To dobra opcja, zwłaszcza, gdy mamy ograniczony czas zwiedzania.
Autostop
Zdarzało nam się kilka razy razy łapać autostopa i działało to bardzo sprawnie. Czas oczekiwania – jakieś 5 min.
Pogoda
W Kostaryce mamy dwie pory: suchą i deszczową. Sucha trwa w miesiącach grudzień – maj, a deszczowa maj – grudzień.
My zwiedzaliśmy Kostarykę na przełomie października i listopada i stwierdziliśmy, że bez problemu da się zobaczyć wszystko na czym Ci zależy. Jeśli jednak masz 2 tygodnie urlopu to warto wybrać porę suchą, która jest bardziej pewna.
Praktycznie przez cały rok jest tutaj ciepło, trzeba jednak pamiętać, że w górzystych terenach, wieczorami, przyda się bluza.
Jedzenie
Klasyka w kuchni kostarykańskiej – ryż z fasolą na śniadanie, ryż z fasolą na obiad i ryż z fasolą na kolację. Do tego jajko z rana i kawałek mięsa na obiad.
Klasyczny obiad w restauracji zaczynał się od ok. 30 zł, ale w wielu lokalnych restauracjach funkcjonowało coś takiego jak „Plato del dia” czyli danie dnia. Był to głównie ryż z fasolą, mięsem, surówką i napojem. Takie combo kosztowało już np. 15 – 20 zł.
Jeśli chodzi o gotowanie samemu to np. za zestaw 400 g makaronu, 400 g sosu pomidorowego i puszkę kukurydzy zapłacicie ok 15 zł.
Woda w Kostaryce jest zdatna do picia. Przez większość czasu piliśmy wodę z kranu i nie mieliśmy żadnych problemów z żołądkami. Wyjątek stanowi jednak Puerto Viejo, gdzie lepiej pić wodę filtrowaną albo butelkowaną.
W Kostaryce nie znajdziemy, niestety, ulicznych marketów czy stoisk ze streedfoodem, ale znajdziemy za to całkiem przyzwoite piekarnie, czyli panaderie.
Noclegi
Aplikacja CouchSurfing działa dobrze w wielu miejscach Kostaryki, z czego nie omieszkaliśmy pokorzystać – tak spędziliśmy większość naszych noclegów.
Poza tym, kożystaliśmy również z innych form noclegowych:
– 2 nocki na kempingach (koszt 7$ za noc, za osobę)
– 2 nocki w hostelu (ok. 12 $ za os, za noc ze śniadaniem)
– 7 nocek na wolontariacie w Bahia Drake (10$ za os, za noc, z 3 posiłkami)
Ludzie
Kostaryka, to bez wątpienia, kraj z bardzo ciepłymi i pomocnymi ludźmi. Kostarykańczycy starali nam się pomoc ze wszystkim (pisze to właśnie w busie, po tym jak pan leciał dobre kilka metrów żeby pomoc mi wtargać plecak).
Czuliśmy się tu też bardzo bezpiecznie, chociaż wiadomo, że trzeba uważać, nie chodzić po nocach i słuchać się rad lokalnych ludzi o tym, gdzie można, a gdzie nie można chodzić.
Powiązane wpisy:
Kostaryka – atrakcje, co warto zobaczyć
Na koniec ciekawostka – wiedziałeś, że Kostaryka większość energii produkuje ze źródeł odnawialnych? Ponad 80% energii odnawialnej, w tym kraju pochodzi, z elektrowni wodnych. Dopełniają je źródła geotermalne. i turbiny wiatrowe.
Dodatkowo, dziesiątki parków narodowych, segregacja odpadów w wielu miejscach, woda zdatna do picia prawie wszędzie sprawiają, że to kraj wyróżniający się w Ameryce Centralnej.
Podsumowując, dobrze było zobaczyć kraj latynoski z innym podejściem do spraw ekologii i przyrody.
Pozdrawiamy cieplutko,
JustDuet.pl ❤️